Wiem, że mam przerwę w dodawaniu nowych postów, ale mój aparat wzięła siostra na 2 tygodnie nad morze:/Jak narazie brakuje mi kasy ciągle cierpie na deficyt budżetowy:/, a teraz są same wyprzedaże akurat ehh , ale poszukuję pracy i mam nadzieje, ze popracuje trochę do września. Zamieszczam zdjęcie dziewczyny, która moim zdaniem ma świetna fryzurę jutro idę do fryzjera ściąć włosy boję się tej wizyty czy zetnie mnie tak jak chce czy wyjdę z stamtąd z płaczem!nie znalazłam jeszcze ,,swojego" fryzjera,chyba zajmie mi to wiele jeszcze wizyt u wielu fryzjerów zanim znajdę fajnego! zawsze coś mi nie pasuje,ale pewnie wiele dziewczyn ma ten sam problem he he :)
¡Viva Polonia!
OdpowiedzUsuńNice blog, nice photos!!
Pozdrowienia z Turcji...
OdpowiedzUsuńhm, jakbym ułozyła włosy to miałabym coś podobnego na głowie ... ;D
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że mam właśnie bardzo podobną fryzurę i obcięła mnie przyjaciółka-współlokatorka. Może warto rozejrzeć się wśród utalentowanych fryzjersko znajomych. Wtedy łatwiej się dokładnie dogadać co do kształtu czupryny :)
OdpowiedzUsuńwitaj,
OdpowiedzUsuńjeżeli masz chęć zaglądać do mnie czasem, podaj mi proszę swój adres e-mail, którym logujesz się na bloga, gdyż od dziś mój blog będzie dostępny jedynie dla zaproszonych użytkowników,
pozdrawiam ciepło :*
agawa.fran@gmail.com
Ania (siostra-hejki)
OdpowiedzUsuńe tam na cukier sobie ulozyla, to ma fryzzz:p
a Ty masz teraz inna fryzure i ladniejsza w dodatku! Tez mysle o wizycie u fryzjera, bo trzeba jakos wygladac w paxdzierniku:P
pewnie znowu zaplace krocie i bede niezadowolona:(
wszyscy fryzjerzy staraja sie wlosy scinac do ramion bo wtedy ladnie sie ukladaja a jak chcesz zeby pozostaly dlugie to co najwyzej sa w stanie podciac Ci koncowki(i umyc jak sie zgodzisz:p)
mam wrazenie, ze ulozenie takiej fryzurki zajmuje troche czasu...
OdpowiedzUsuńkoniecznie zamiesc zdjecie z nowa czuprynka, bo umieram z ciekawosci:)
xoxo